czwartek, 23 października 2008

zaspokojona


W październikowo-listopadowym numerze czasopisma „Sens” znalazłam następujące opisy czterech etapów frustracji:


1. Złość – pojawia się przy napotkanej przeszkodzie, ale na tym etapie może być ona motywacją do działania, do zmiany.

2. Regresja – zachowujemy się irracjonalnie, dziecinnie, ale nadal próbujemy pokonać przeszkodę.

3. Obsesja i fiksacja – pozbywamy się nadziei, że racjonalne działanie coś zmieni, uciekamy w myślenie magiczne, by odczarować rzeczywistość.

4. Apatia i wycofanie – tracimy wszelką nadzieję na powodzenie, jest to stan permanentny, który staje się sposobem na życie.



Im dłużej się temu przyglądam, tym bardziej dochodzę do wniosku [czy można „bardziej dochodzić” do czegokolwiek?], że już osiągnęłam 3. etap.
Za kolejny serdecznie dziękuję.
Moje potrzeby w zakresie frustracji już zostały zaspokojone. W pełni.
Z nadmiarem nawet.

Czy Złe Licho słyszało?

ps

(Więcej genialnych dzieł tej samej autorki: TUTAJ)

2 komentarze:

  1. Dziękuję bardzo (zwłaszcza za to, że nie ochrzaniłaś mnie za samowolne wykorzystanie Twojej pracy) i też pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku!
Oddaję Ci kawałek mojej podłogi - możesz zatańczyć, ale raczej nie zrywaj parkietu [no chyba, że naprawdę MUSISZ] ;-)
aalaaskaa