poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Kobieto, kiedy możesz zacząć podejrzewać, że coś jest z tobą nie tak?

Kiedy odpryśnięty lakier zmywasz z paznokci terpentyną
- bo nie masz w domu zmywacza do paznokci, a terpentynę masz.

[...do wyboru miałam jeszcze rozpuszczalnik i spirytus...]

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Nie mogę pracować!

Mam do zrobienia coś NAPRAWDĘ ważnego.
Ale nie mogę pracować, bo leżę i kwiczę po ujrzeniu tego:
Źródło

sobota, 19 sierpnia 2017

rytm na dziś

Słuchacie czasem wykonawców, którzy byli popularni zanim pojawiliście się na tym świecie?
Mnie się zdarza...
Jednak za moje dzisiejsze znaleziska odpowiada... Woody Allen ;)
i - pośrednio - moja psiapsióła, z którą oglądałam wczoraj (po raz kolejny) "Zakochanych w Rzymie".
Napisom końcowym do tego filmu towarzyszy piosenka, która kojarzy mi się [no cóż, Świętowit poskąpił słuchu...] z utworem, który dawno, dawno temu tutaj prezentowałam (kliknij), więc postanowiłam ją wreszcie zidentyfikować.
Oto ona:


Mam nadzieję, że zwróciliście uwagę na tekst - tak ambitny, że chyba bije wszelkie dokonania twórców disco polo...
Jeśli macie ochotę na ciekawsze wrażenia wizualne to kliknijcie na to zdanie :)

Ten charakterystyczny riff skojarzył mi się z tą piosenką:



A skoro już dotarłam do twórczości Smokie, to - oczywiście - musiałam posłuchać moich ulubionych piosenek:





Chris Norman doprowadził mnie do Suzi Quatro:









I tym sposobem powstała moja ścieżka dźwiękowa na dziś :)


wtorek, 15 sierpnia 2017

Rozmowy (nie)polityczne o poranku

Dzisiaj.
Jestem u rodziców.
Wstaję ok. 9.30.
Maamaa odrywa wzrok od ekranu telewizora i idzie za mną do kuchni:

maamaa: Gdybyś była prezydentową, to już byś musiała być na mszy...
aalaaskaa [ziewa]: No. I to jeszcze z takim DUDĄ u boku...
maamaa: A i Macierewicz w zasięgu wzroku...
aalaaskaa [grozi]: Nie obrzydzaj, bo nie zjem śniadania!

sobota, 12 sierpnia 2017

o (nie)wdzięczności...

Mój tzw. pionowy odkurzacz odmówił współpracy (nie chciał się włączyć), więc pokazałam go naszej rodzinnej złotej rączce, czyli bratu. Odkurzacz został wybebeszony, niedziałający element (mały przełącznik) zidentyfikowany, a ja stanęłam przed problemem: naprawiam czy kupuję nowy.
Doszłam do wniosku, że kupuję nowy.

Wybrałam model reklamowany jako pogromca zwierzęcej sierści i ze zdumieniem stwierdziłam, że jest on dostępny tylko w dwóch sklepach internetowych...
Trochę zwątpiłam w swój wybór 😈
...jednak perspektywa ponownego przeglądania tych wszystkich dostępnych na rynku odkurzaczy sprawiła, że postanowiłam go nie zmieniać.

Sklep wybrałam na chybił trafił (cena w obu była taka sama) i przystąpiłam do finalizowania zamówienia, a tu nagle... sam z siebie naliczony RABAT - 150 PLN.
OK. Nie odmówiłam 😉

I dopiero dzisiaj, po odebraniu paczki, uświadomiłam sobie, że Los słusznie może mieć do mnie pretensje - gdyby ktoś tak zareagował na niespodziewany prezent ode mnie, to... byłby to mój ostatni niespodziewany prezent dla tej osoby!

A więc, drogi Losie, przyjmij niniejszym wyrazy mojej wdzięczności i nie zapominaj o kolejnych takich niespodziankach w przyszłości 😀



niedziela, 30 lipca 2017

Zagadka

O jakim polityku pomyślałam, kiedy w książce Piotra Stankiewicza "Sztuka życia według stoików" przeczytałam zdanie:
"Jeśli ludzie nie umieją odpowiednio zarządzać własnym życiem, to nie pozwalajmy im decydować o naszym."
 ❓❓❓

niedziela, 23 lipca 2017

czyżby... Reptilianie?

Co robię, kiedy w naszym pięknym kraju morduje się demokrację?
Oglądam filmiki z Gieorgijem Sidorowem.
Nie  wiecie kim jest Sidorow?
No cóż... Niewiele tracicie 😈 Facet głosi prymat białej rasy i zachwyca się Stalinem.
Dość długo nie mogłam od niego oderwać oczu (hmm... może dlatego, że musiałam czytać napisy?), ale odpadłam przy teorii, że ludzkość zginie, bo nasza planeta jest obecnie rządzona przez obcą inteligencję...

No nie!

Ten wpis jednak będzie o polityce, bo właśnie sobie uświadomiłam, że przecież już dawno pisałam, że Gowin, to kosmita... zaraz to znajdę...
Styczeń 2012... tyle czasu, a on nadal się nie rozpękł [wspomnijcie garniturek z Edgara w "Men in Black"]!
Ale❗ przynajmniej wszyscy już dostrzegli, że nie ma kręgosłupa - bo to właśnie dlatego nie wstał i nie klaskał z wszystkimi PiSiorami po uchwaleniu ustawy o SN...

Być może będzie to jakieś pocieszenie dla członków zespołu miesięcznika "Znak", którzy niedawno wykluczyli Gowina ze swojego grona...

Proszę Państwa, to już nie jest Jarosław Gowin, to przedstawiciel pozaziemskiej inteligencji, który go zastąpił, żeby popychał ludzkość do zagłady.
Sidorow Wam to objaśni.

Mam też pewne podejrzenia co do kilku innych osób...
Jakoś wszyscy, q-wa, z PiS-u...




poniedziałek, 29 maja 2017

Adrian na szczycie NATO


Szczerze mówiąc, trochę współczułam prezydentowi Dudzie, kiedy go wyśmiewano, gdy to zdjęcie obiegało internety:
Kto nigdy nie wyszedł na zdjęciu jak idiota...
...pewnie jest rzadko fotografowany 😚



A potem zobaczyłam ten filmik:

I mi przeszło.




sobota, 27 maja 2017

Utrata kontroli...

Napisał do mnie spam i przedstawił ofertę zakupów z rabatem.
Skorzystałam.
Po złożeniu zamówienia zaczęłam przeglądać historię zakupów.
Okazało się, że kilka tygodni temu kupiłam dokładnie takie same dżinsy.
Nie uwierzyłam.
Zrobiłam przegląd szafy.
Znalazłam te dżinsy. Nawet nie odcięłam od nich tych wszystkich kartoników...

 Borze zielony, jak ja żyję?



PS 
Czy powinno mnie pocieszyć, że przynajmniej gust mam stały...?


 

środa, 26 kwietnia 2017

taki tam... dylemacik

"Obecnie uczy się dzieci kochać swój kraj z wyłączeniem innych krajów, a spośród bohaterów narodowych uczy się je szczególnie podziwiać tych, którzy się wykazali największymi umiejętnościami w zabijaniu cudzoziemców"
napisał Bertrand Russell w swojej „Autobiografii 1944-1967”

A ja sobie pomyślałam, że my, Polacy, nawet w tej dziedzinie postępujemy inaczej niż reszta świata. My uczymy dzieci podziwiać szczególnie żołnierzy wyklętych, którzy [mówcie, co chcecie, ale jednak] zabijali swoich rodaków…

 Lepiej to, czy gorzej?



poniedziałek, 24 kwietnia 2017

...bo Audi 8 na lipie rozbiło się

Trwają ponowne przesłuchania BOR-owików w sprawie wypadku pani premier Szydło...

Przypomnijmy to sobie... śpiewająco 😈


Jeśli uważnie obejrzycie całość, to dowiecie się, co się stało z rejestratorem ze słynnego Audi oraz... dlaczego uchwalono ustawę pozwalającą na masową wycinkę drzew. 😆

piątek, 24 lutego 2017

m.in. o tym, że rozmiar ma znaczenie

Kolejna rozmowa o mojej nienawiści do zimy oraz o tym, jak - w dzieciństwie - planowałam emigrację do Australii, bo dowiedziałam się, że są tam takie rejony, gdzie nie pada śnieg... Płynnie przechodząca w rozmowę o tym, jak zrezygnowałam z emigracji, kiedy - podczas riserczu dotyczącego mojej nowej, jakże wymarzonej, ojczyzny -  uświadomiłam sobie, że bodaj jedyne zwierzątko, które nie będzie mnie tam chciało zabić, to miś koala... 
[Od tamtej pory - zgodnie z prawdą - mogę twierdzić, że w Polsce trzyma mnie głównie arachnofobia...]


aalaaskaa [ze zgrozą]: ...wyobraź sobie, że ukąsi cię taki malutki pajączek i nie żyjesz!
koleżanka aalaaskii [w zamyśleniu]: Ja sobie wyobrażam raczej to, że spotykam takiego wielkiego pająka i on już nic nie musi robić, bo umieram ze strachu...



W ten sposób doszłyśmy do oczywistej oczywistości, że jeśli odpowiednio wyglądasz, to już nic nie musisz robić...

Pewnie dlatego wydałam właśnie pięć ciężko zarobionych stówek na zakupy kosmetyczne i ogarnęła mnie taka jakaś niechęć do ludzkości... 




niedziela, 29 stycznia 2017

Nie taka... i owaki...

Czytałam swoje stare posty i doszłam do wniosku, że kiedyś byłam
i mądrzejsza,
i weselsza...

Z łezką w oku wsłuchałam się w tę oto pieśń:



...a potem zrobiło mi się smutno, że niektórzy jakoś się nie zmieniają, a ja - owszem...

Szkoda tylko, że ci niezmienni, to ci źli.

Oto dowód:


Utwór sprzed wielu lat, a wciąż taki aktualny!

* * *

W moim życiu aktualny jest tylko brak czasu...
Nie udało mi się jeszcze ogarnąć na tyle, żeby wcisnąć regularne blogowanie do planów, ale jeszcze się nie poddaję.
Wrócę.
Nie taka, ale będę.

Zaraz jak tylko coś wyburzę...

niedziela, 1 stycznia 2017

aalaaskaa znowu wraca...

...już wkrótce.

Na dobry początek - piosenka: