czwartek, 20 sierpnia 2009

gdy nie sprzyjają wiatry...


...to trzeba zmienić geometrię skrzydeł!

2 komentarze:

  1. Przecudne zdjęcia robisz :) Jakiego używasz aparatu? Śledzę Twój blog od początku(jeszcze gdy miałaś stary) i nie dość, że jesteś szczera, zabawna, inteligentna to jeszcze wrażliwa... i to bardzo. Pozdrawiam serdecznie. Lolka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło mi, że mam tutaj więcej wieloletnich towarzyszek niż myślałam :-)

    Jeśli chodzi o aparat, to używam zwykłego kompakciaka (stary PowerShot A95 Canona) i czasem (czytaj: prawie zawsze) serce mi się kraje, kiedy oglądam fajne kadry, do których albo on, albo ja nie potrafiliśmy odpowiednio ustawić parametrów - najczęściej dotyczy to głębi ostrości przy makro, ale trudno mieć do aparatu kompaktowego (trzymanego ręką!) żal o to, że nie robi superowych makrofotek.

    Pozdrawiam gorąco i zapraszam - tutaj zawsze otwarte ;-)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku!
Oddaję Ci kawałek mojej podłogi - możesz zatańczyć, ale raczej nie zrywaj parkietu [no chyba, że naprawdę MUSISZ] ;-)
aalaaskaa