Zamierzam tutaj kontynuować ten blog [lub - jeśli ktoś woli - tego bloga].
Zmieniłam tytuł dlatego, że ponieważ, bo ;-)
A gdyby ktoś miał z powodu nowego tytułu jakieś wątpliwości lingwistyczne [lub semantyczne], to wyjaśniam, że użyłam 'in', a nie np. 'by' ponieważ wszystko, co piszę, powstaje najpierw w moim wnętrzu - to, co widać na zewnątrz, jest tylko hologramem tego wewnętrznego Bytu ;-)
Pozdrawiam wszystkich Czytelników, których moje fanaberie adresowe nie zniechęciły i zamierzają dalej czytać to, co napiszę czyli... słowa, słowa, słowa :-)
Zmieniłam tytuł dlatego, że ponieważ, bo ;-)
A gdyby ktoś miał z powodu nowego tytułu jakieś wątpliwości lingwistyczne [lub semantyczne], to wyjaśniam, że użyłam 'in', a nie np. 'by' ponieważ wszystko, co piszę, powstaje najpierw w moim wnętrzu - to, co widać na zewnątrz, jest tylko hologramem tego wewnętrznego Bytu ;-)
Pozdrawiam wszystkich Czytelników, których moje fanaberie adresowe nie zniechęciły i zamierzają dalej czytać to, co napiszę czyli... słowa, słowa, słowa :-)
Inaczej tu...
OdpowiedzUsuńPierwsze wrażenie: drażni mnie trochę to, że by wpisać byle głupstwo muszę się tyle nakombinować :) i to, że nie ma dat przy postach. Ale to tylko pierwsze wrażenie...
Poza tym to Twoje podwórko i jeśli chce się bywać, trzeba się dostosować :)
Pozdrawiam i niech pisze Ci się bezproblemowo.
Blog włącza się bez błędu 503 i nie ma reklam, a Ty marudzisz, Brutusie? ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia, a ponieważ Cię lubię, to - specjalnie żeby Ci zrobić przyjemność - włączyłam wyświetlanie dat.
Zmieniłam też sposób dodawania komentarzy. Co Ty na to?
Pozdrawiam :-)
Super po prostu :*
OdpowiedzUsuń