Dlaczego nie wiedziałam, że Ziyo ma w swoim repertuarze coś takiego:
?
To jest takie... nieziyowe... ale [dzisiaj] mi się podoba ;-)
Tak.
Chora jestem.
ZNOWU.
Trochę mam już dosyć tego mojego słabowitego organizmu...
...ale na rozstanie z nim jeszcze nie jestem gotowa ;-)
?
To jest takie... nieziyowe... ale [dzisiaj] mi się podoba ;-)
Tak.
Chora jestem.
ZNOWU.
Trochę mam już dosyć tego mojego słabowitego organizmu...
...ale na rozstanie z nim jeszcze nie jestem gotowa ;-)
Kochana wracaj jak najszybciej do zdrowia, bo zaraz się okaże, że przez okres choroby przeczytałaś tyle książek i obejrzałaś tyle filmów, że mnie by to zajęło co najmniej pół roku.
OdpowiedzUsuńI znów będziesz wpędzać mnie w kompleksy. ;-)
Buahaha!
OdpowiedzUsuńNajlepsze/najszczersze życzenia powrotu do zdrowia, forever! ;-)
Nie martw się, zabierałam moją infekcję do pracy, więc nie miałam tak dużo czasu do czytania, jak się obawiasz. Ale trochę jednak poczytałam, bo nigdzie [poza ZAKŁADEM] się nie szlajałam...
Po tej zachęcie, którą napisałaś, postaram się swoje lektury tutaj wyliczyć. Obawiam się tylko, że nie wpadniesz w kompleksy, jeśli napiszę, że czytałam "Dziwne losy Jane Eyre" i oglądałam "Shoguna" ;-)