Baterie słoneczne rozładowane.
Trawię stare myśli – niektóre nieświeże i nadpsute.
Ludzie mnie wqrwiają na maksa, ale twardo ćwiczę charakter i nikogo jeszcze nie pogryzałam. JESZCZE.
Oćwiczony charakter uzewnętrznił mi się na pysku w postaci trzech pryszczy...
najssssss
Hahahhh, napisałaś za mnie posta :DDD wszystko sie zgadza, łącznie z pryszczami :DDD i najgorsze, że znów jest biało, niby oglądałam prognozy pogody, ale i tak słabo się na to przygotowałam. Trzymaj się cieplutko i "oby do wiosny" banalnie, ale jakże na temat :)
OdpowiedzUsuńI wykorzystaj jakieś alternatywne żródło energii - może geotermalną z ziemi - o! albo lepiej wiatr, teraz na to nawet i pogoda odpowiednia :)
OdpowiedzUsuń